W naszym życiu niejednokrotnie musimy borykać się ze stratą kogoś bliskiego naszemu sercu. W takich wypadkach stoimy przed wieloma trudnościami natury formalnej – znalezienie zakładu pogrzebowego, organizacja pogrzebu, a także emocjonalnej – poradzenia sobie z własną psychiką, naszym poczuciem straty. W tym trudnym okresie jakim jest żałoba warto mieć kogoś kto pomoże nam pokonać przeszkody stawiane przez życie, jednak spotkani na naszej drodze ludzie, nie zawsze są tymi, którymi chcielibyśmy poznać bądź otrzymać od nich pomocną dłoń. Osoby pojawiające się w naszym okresie żałoby, można wyodrębnić w cztery różne grupy.
Przyjaciel – nie ma co się oszukiwać, to najlepszy możliwa grupa, osoby należące do niej to takie które wspierać nas będą w okresie żałoby. Osoby takie, będą chciały Ci towarzyszyć w trudnych chwilach i być dla Ciebie swoistą ostoją. Bez względu na to co muszą zrobić, zawsze są chętni do pomocy. Trzeba pójść do sklepu? Nie ma problemu. Nie masz siły odebrać telefonu? Oni to ogarną. Potrzebujesz chwili, aby pobyć w ciszy z kimś obok? Są na każdą prośbę i zawołanie. Takie osoby są niezwykle rzadkimi skarbami, powinniśmy o nich dbać i nie nadwyrężać bez przyczyny. Niekoniecznie muszą należeć do naszej rodziny, mogą być po prostu bliskimi znajomymi, a czasem także osobami przypadkowo spotkanymi na ulicy.
Wypominacz – z pozoru ich zachowanie jest bardzo podobne do „przyjaciół”, jednak należy być ostrożnym w swoich osądach, często ich wsparcie ma swoją cenę, którą płacić będziesz w późniejszym czasie. Problemy z nimi pojawiają się przy okazji różnych rozmów, gdy potrafią wypomnieć ile zrobili i jak bardzo Ci pomogli w trudnych dla Ciebie chwilach. Nie ma żadnego racjonalnego powodu dla którego miałbyś czuć się nad wyraz wdzięczny za robienie rzeczy, o które nikogo nie prosiłeś.
Pozorant – osoby zaliczane do tej grupy raczej nie wspomogą nas w żałobie, spotkanie ich na swojej drodze zwiastuje raczej rozdrapywanie ran, aniżeli rozmowę mającą ukoić nasz ból. Z tymi osobami nie widujesz się regularnie, nie utrzymujesz bliskich kontaktów, a mimo to lubią zadawać pytania trudne dla osób przeżywających stratę ukochanej osoby. Pytania te są bardzo inwazyjne, typu „Nie wstydź się, mi możesz powiedzieć jak się czujesz naprawdę”, „bardzo przeżywasz tą śmierć?”. Należy się przygotować na spotkanie takich osób, wypracować sobie sposób odpowiedzi na ten rodzaj pytań.
Żałobnik – jednostki dość trudne do zdefiniowania. Mogą to być Twoi najbliżsi członkowie rodziny, albo przyjaciele, którzy naprawdę chcą dla Ciebie wszystkiego co najlepsze, jednakże w obecnej sytuacji nie mogą pomóc. Twoja sytuacja może odzwierciedlać ich własną żałobę. Choć może ci się wydawać, że porzucają Cię w trudnych dla ciebie chwilach, to musisz pamiętać, że to nie prawda. Chronią siebie, a także swoją równowagę psychiczną. Ich brak pomocy nie wynika ze złych intencji, ze względu na przeżywaną przez nich żałobę, ich pomoc tak naprawdę mogłaby ci tylko zaszkodzić. Może nie tak dawno organizowali pogrzeb kogoś bliskiego i towarzyszenie Tobie w wizycie w domu pogrzebowym może być dla nich złym wspomnieniem? Zanim ich negatywnie ocenisz, spójrz także na ich sytuację i nie wymagaj czegoś, czego nie mogą Ci w tym momencie dać.