Pogrzeb bliskiej osoby to jedna z najbardziej stresujących chwil w naszym życiu, tym bardziej jeśli chodzi o śmierć współmałżonka. Trzeba mimo wszystko odwiedzić zakład pogrzebowy czy dom pogrzebowy celem ustalenia szczegółów ceremonii pogrzebowej. Niemniej jednak nawet jeżeli usługi pogrzebowe zostaną przeprowadzone z dbałością o najmniejszy szczegół, nadal będziemy musieli mierzyć się ze smutkiem po śmierci współmałżonka. Czym jest i jak wygląda żałoba po zmarłym? O tym poniżej.
Żałoba po osobie bliskiej
Żałoba rozumiana jest jako stan cierpienia, żalu, smutku i bólu, który związany jest ze śmiercią bliskiej nam osoby. Smutek to całkowicie naturalna reakcja na stratę ukochanej osoby. Sposób przeżywania owego żalu może być różny u wybranych osób. W przypadku przeżywania żałoby po śmierci współmałżonka, smutek może trwać bardzo długo i do tego powracać w zmodyfikowanej formie – stymulowany sytuacjami skłaniającymi do wspomnień, śmiercią innych osób, czy rocznicami. Pod wpływem doświadczenia żalu ludzie mogą się zmieniać, niemniej w większości wypadków okazuje się, iż po pewnym czasie będą w stanie całkowicie normalnie funkcjonować i cieszyć się dalej trwającym życiem.
Jakie są etapy przeżywania żałoby?
Finalny cel odpowiednio przeżytej żałoby stanowi znalezienie dla osoby zmarłej całkiem nowej pozycji i roli w rodzinie – pogodzenie się z odejściem współmałżonka, jak i zachowanie dobrych o nim wspomnień – zaś dla siebie całkiem nowego planu na życie, nowych celów. Niemniej jednak zanim się to stanie, należy zmierzyć się z otrzymaniem informacji o śmierci. Może ona wywoływać szok. Naturalna reakcja to nie tylko płacz, ale i bezruch albo milczenie. Kiedy ten pierwszy stan przeminie, nierzadko pojawia się proste pytanie ,,dlaczego”, któremu towarzyszyć może wachlarz różnych emocji: rozpacz, ból, złość, smutek lub żal. Mogą się również pojawić problemy ze snem, trudności ze skoncentrowaniem uwagi czy niekontrolowane wybuchy płaczu. Po paru tygodniach pojawia się etap zwany dezorganizacją. Większe nasilenie dotychczas towarzyszących nam emocji stopniowo słabnie, występuje apatia, wycofanie z dotychczasowych kontaktów, co w konsekwencji może skutkować depresją. W miarę upływającego czasu stan apatii mogą przerywać chwilowe aktywności, mogą wystąpić chwilowe radości, zaś nieobecność współmałżonka staje się coraz bardziej nieodwracalna, a przy tym również realna. Wspomnienia zaś są coraz bardziej przyjemne, aniżeli jak dotychczas bolesne.